Dobre informacje dla właścicieli kamperów. W życie wchodzi czasowe wyrejestrowanie pojazdu

[REKLAMA]

Wielu właścicieli samochodów w Polsce narzeka na to, że musi mieć ubezpieczony pojazd przez cały rok, mimo iż korzysta z niego tylko kilka miesięcy w roku. Takim przykładem są właściciele kamperów, którzy eksploatują swoje auta niemal tylko i wyłącznie w okresie wakacyjnym. Wydaje się, że ich prośby zostały wysłuchane, ponieważ wkrótce miejsce ma mieć nowelizacja przepisów, a w życie wejdzie możliwość czasowego wyrejestrowania pojazdu.

Czym jest czasowe wyrejestrowanie pojazdu i jakie da oszczędności?

Czasowe wycofanie pojazdu z ruchu to możliwość wyrejestrowania samochodów na okres od 3 do 12 miesięcy. Oczywiście pojawiły się pewne wątpliwości, ponieważ taka możliwość będzie dostępna dla właścicieli jedynie na okres od 3 do 12 miesięcy i nie częściej nić raz na trzy lata. To już spory szkopuł, ale sama myśl jest dobra i właściciele kamperów, kabrioletów czy klasyków na pewno przynajmniej po części będą zadowoleni. Pozwoli im to bowiem zaoszczędzić na OC, ponieważ w świetle prawa każdy zarejestrowany samochód musi mieć też ważną polisę ubezpieczeniową. Przypomnijmy, że obecnie taką możliwość mają jedynie właściciele samochodów zabytkowych. Ci mogą je bowiem ubezpieczyć na okres krótszy niż 12 miesięcy, a jednocześnie dłuższy niż 30 dni.

Kto skorzysta na zmianach?

Bez wątpienia na zmianach skorzystają właściciele kamperów, kabrioletów czy klasyków. Być może również motocykliści, choć nie wiadomo, czy projekt obejmie właścicieli jednośladów. Zyskać mogą też firmy posiadające we flotach pojazdy do transportu określonych towarów, np. owoców. Po części mogą cieszyć się również ci, którzy mają w swoich garażach wraki nienadające się do eksploatacji i nie oddali ich jeszcze na skup pojazdów, np. https://autozlomowaniewarszawa.pl/autozlomowanie-warszawa-rembertow/.

Ci będą mieć więcej czasu, aby zastanowić się, czy naprawiać mocno wyeksploatowane auto, czy też nie. Przypomnijmy tylko, że dłuższe przetrzymywanie go na własnym podwórku czy działce, nie wykupując mu jednocześnie ubezpieczenia OC, co przecież kosztuje, to spore ryzyko nałożenia na właściciela kary pieniężnej. Grzywna sięgnąć może nawet 4500 zł.

Jeżeli jasne jest, że samochód nie nadaje się do jazdy, a jego naprawa jest nieopłacalna, będzie go można wycofać z ruchu, po czym poszukać mu nowego nabywcy. Jeśli się to nie uda, zawsze do wyboru pozostanie auto złom, np. https://autokasacjaradom.pl/autokasacja-zlomowanie-aut-opatow. Problemu nie będzie też z dostarczeniem auta do kasacji, ponieważ zajmie się tym skup, jak to w zwyczaju ma jeden z warszawskich podmiotów z branży – https://autolaweta-holowanie.pl/pomoc-drogowa-mokotow/. Wydaje się jednak, że sam pomysł wprowadzenia czasowego wycofania pojazdu z ruchu jest jak najbardziej trafiony. Szkoda tylko, że z tej opcji nie będzie można korzystać rokrocznie, na czym właściciele kamperów czy kabrioletów na pewno zyskaliby całkiem sporo.

Więcej informacji ze świata motoryzacji na grupie fanów na FB.

Dodaj komentarz

Identyfikator *
E-mail *
Witryna internetowa