Bez nich żadna podróż nie ma sensu. Wiesz, co to takiego?

[REKLAMA]

Podróżowanie bez wody, kawy, herbaty lub innego ulubionego napoju to jak udanie się w długą wędrówkę… na boso. Owszem, jest to możliwe, ale już po pierwszych kilku kilometrach zaczynają doskwierać pewne niedogodności. W przypadku braku butów – jest to oczywiście dyskomfort, a nawet podrażnienia. W przypadku braku picia – jest to naturalnie… poczucie pragnienia.

Mamy nadzieję, że dysponujesz parą wygodnego obuwia, bo w tym artykule opowiemy Ci o innym niezbędniku, który powinien towarzyszyć Ci podczas każdej podróży.

Ciekawi Cię, co to takiego? No to zaczynamy!

Jeżeli pierwsze zdania tego artykułu nie zdradziły, o czym będziemy mówić – to już rozwiewamy Twoje wątpliwości. “Na tapetę” wzięliśmy to, bez czego absolutnie żadna dłuższa podróż nie ma sensu, czyli butelki turystyczne. Tym razem postanowiliśmy zrecenzować produkty marki Silver Sharky.

Żeby nie być gołosłownymi i nie czerpać wiedzy wyłącznie z materiałów udostępnionych przez producenta – przetestowaliśmy je bardzo dokładnie – i to na własnej skórze 😉! Naszymi wnioskami i spostrzeżeniami dzielimy się w dalszej części tego wpisu.

Zaczniemy tradycyjnie, czyli od omówienia, czym tak naprawdę są ekologiczne butelki Silver Sharky

Na początek – materiał i budowa. Na potrzeby testów otrzymaliśmy butelki o pojemności 710ml i pierwszymi elementami, które rzuciły nam się w oczy były waga oraz wykończenie. 

Od razu widać, że to nie jest tani plastik, z którym spotykamy się w większości sieciówek i marketów. Butelki od Silver Sharky wykonane są z solidnej stali szlachetnej, pokrytej równie trwałym lakierem. 

Skąd wiemy, że jest trwały? Spróbowaliśmy go porysować patykami i kilkoma innymi przedmiotami. Musimy przyznać, że to nam się nie udało 😉.

Pora na wyniki kolejnych testów

Producent twierdził, że butelki działają jak termos i nadają się zarówno do trzymania w nich ciepłych, jak i zimnych napojów. Jak to my – nie uwierzyliśmy na słowo i postanowiliśmy sprawdzić to na własnej skórze.

Na pierwszy “rzut” poszła gorąca herbata. Wlaliśmy, zakręciliśmy i odczekaliśmy 12 godzin (właśnie taki czas deklaruje producent). Po upływie czasu otworzyliśmy butelkę i ku naszemu zaskoczeniu… herbata faktycznie była jeszcze bardzo ciepła!

Jednak na tym nie poprzestaliśmy i już na następny dzień przeprowadziliśmy kolejną próbę. Tym razem – z lodowato zimnym napojem w roli głównej. Zrobiliśmy to samo, co z herbatą, ale tym razem (zgodnie z deklaracjami) odczekaliśmy aż 24 godziny. Efekt? Podobny, jak wcześniej – napój nadal był zimny. 

A co z funkcjonalnością i wygodą?

Musimy przyznać, że naszą uwagę przykuły również dodatki, które otrzymaliśmy razem z naszymi butelkami. Do każdego zestawu zostały dołączone aż 3 różne nakrętki:

  • Sportowa (do picia w trakcie jazdy na rowerze czy podczas biegania)
  • Do kawy i herbaty (z charakterystyczną “klapką”)
  • Klasyczna (czyli po prostu – do odkręcana)

Nasza rekomendacja butelek turystycznych Silver Sharky

Jeżeli zadasz nam pytanie “czy warto?” – odpowiemy, że zdecydowanie tak. Butelki Silver Sharky to z jednej strony wygodne, trwałe i w pełni funkcjonalne rozwiązanie, które sprawdzi się praktycznie w każdej podróży (zarówno pieszej, rowerowej, a nawet biegowej). Z drugiej strony, to także doskonały sposób dbania o ekologię. W końcu są wielokrotnego użytku, dzięki czemu stanowią doskonałą drogę wiodącą do całkowitego wyeliminowania plastiku.


Butelki możesz znaleźć na stronie silversharky.com.

My sprawdziliśmy – teraz pora na Ciebie 😉!

Dodaj komentarz

Identyfikator *
E-mail *
Witryna internetowa